Czym nie jest terapia czaszkowo-krzyżowa. Mity na temat terapii czaszkowo-krzyżowej
Ponieważ wokół terapii Cranio Sacralnej (czaszkowo-krzyżowej) narosło wiele mitów, zwłaszcza w kontekście filozoficznym, chcielibyśmy przedstawić państwu czym z pewnością NIE JEST terapia CranioSacralna, przytaczając słowa lek.med.,osteopaty Piotra Godka, z przedmowy do wydania polskiego książki o terapii czaszkowo-krzyżowej pt. “Mądrość Ciała”.
(…) Terapia czaszkowo-krzyżowa NIE JEST TERAPIĄ MAGICZNĄ. Praktykujący TCK (terapeta czaszkowo-krzyżowy przyp.autora) nie posiada żadnych tajemniczych mocy ani stopnia wtajemniczenia. Owszem jest niekonwencjonalna, jeśli chodzi o technikę pracy, gdy terapeuta w fazie nasłuchu spędza długie minuty (…) Trzeba jednak pamiętać, że wysiłek terapeuty wkładany jest w znacznie potęzniejszy proces, który zachodzi w ciele pacjenta – proces autoregulacji (…) o którym Sutherland pisał :”…te siły w ciele pacjenta są większe niż jakakolwiek ślepa siła wprowadzona tam z zewnątrz.”
Terapeuta posługujący się tą metodą ma świadomość i postawę aktywnego świadka procesu, jednak w żadnym wypadku nie jest jego przyczyną. Podobnie jak żeglarz, który korzysta z fali i wiatru aby poruszać łodzią ale nie jest autorem ani jednego ani drugiego (…)
TCK (Terapia Czaszkowo-Krzyżowa przyp.autora) NIE JEST BIOENERGOTERAPIĄ, nie zachodzi w niej żadna wymiana energii pomiędzy terapeutą i pacjentem. Owszem mimo nadzwyczajnej delikatności i zaledwie kilku technikom manualnym, zastosowanym w czasie jednej sesji, zachodzą czasem procesy niezykle burzliwe, przypominające emisję czy raczej rozpraszanie energii ale ich pochodzenie tłumaczy się głęboką relaksacją systemu powięziowego i układu nerwowego.
TCK NIE JEST ALTERNATYWĄ DLA MEDYCYNY KONWENCJONALNEJ a już na pewno nie stoi w opozycji w stosunku do niej (…)
Więcej informacji o terapii CranioSacralnej : kliknij tutaj